Druga próba.

W dalszym ciągu - mówił chłop do obrazu, a obraz do niego ani razu.
Zobaczymy jak będzie z wklejaniem zdjęć.



Dodawanie zdjęć - to jedynie co potrafię zrobić bez godzinnych namysłów i szukania po omacku.

Komentarze

  1. Spokojnie Aniu,dasz radę. Jak czegoś nie wiedziałam szukałam w necie i znajdowałam odpowiedź.Też trochę działałam po omacku,intuicyjnie, ale jakoś poszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora, wiem, ze w końcu kiedyś to załapię, ale na razie nie jest lekko.
      Poza tym nie mogę na dłużej tutaj przysiąść, bo nawala mi kręgosłup i powinnam leżeć i to na brzuchu;(.

      Usuń
  2. Pierwsze koty za płoty!
    Teraz będzie już tylko lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iksia, tak, teraz będzie tylko lepiej ... a za jakieś kilka lat będzie nawet dobrze.
      Ale wtedy skończy się blogspot i nas stąd znowu wykopią;))).

      Usuń
  3. Tyle dziewczyn już sobie poradziło, że i Tobie się uda. Większego głąba komputerowego ode mnie to na świecie nie ma, więc dasz radę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu, jak dobrze, ze tutaj trafiłaś, bo ja do Ciebie nie mogę się dostać.
      Jakoś będę kombinować, i na pewno się uda, ale na razie wordpress mnie nie wpuszcza.
      Dzisiaj robię ostatni wpis na bloxsie i tym samym "zamykam" bloga na bloksie,

      Usuń
    2. Wilma to mi się z jaskiniowcami kojarzy, skalisko też - takie pierwsze skojarzenie:) Wzięłam z Ciebie przykład i też już tam nie będę pisać, dziś ostatni raz. No, chyba, że coś nowego wyskoczy. Twój komentarz jest

      Usuń
    3. Dobrze kojarzysz, tytuł bloga jest z Jaskiniowców, a Wilma, to żona Freda Flinstona;).
      To tak dla zmylenia co niektórych osób, żeby lepiej nie wiedzieli, ze ja, to ja;).

      Usuń
  4. A mnie blox już nie wpuszcza, więc przeniosłam się całkiem na bloggera. Mam mętlik w głowie i bałagan po przenosinach w komputerze. Zanim wszystko sobie poukładam to pewno trochę potrwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, ja dzisiaj weszłam na bloxa ostatni raz i to przez blog poprzedni, który prowadziłam przed tym obecnym.
      I też już teraz będę w tym miejscu, ale muszę jeszcze co nieco poznać, poprawić.

      Usuń
  5. Trening czyni mistrza:)
    Zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zielonapiranio, żeby to jako tako opanować, to ja jeszcze muszę sporo potrenować;).

      Usuń
  6. Piękne cytrynki,znalazłam Cię,musze zakodowac kto jest kto, zmiany nazewnictwa,jest ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, od teraz jestem wilma i nie wracamy do starego nicka, dobrze?

      Usuń
  7. Veanko, jakby co, sluze pomoca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ikroopko, dziękuję, wielce prawdopodobne, ze skorzystam z Twojej pomocy.
      Na razie musiałam sprawy przeniesienia bloga bloxowego odłożyć, bo muszę zrobić parę kartek imieninowo-urodzinowych.

      Usuń
    2. Z przenoszeniem bloxa walczę od kilku dni i porażka za porażką :( Owszem, zdjęcia i posty są, ale osobno!
      Dostałam teraz taka podpowiedź, może komuś pomoże:

      http://forum.gazeta.pl/forum/w,8,167707411,167707411,Zamkniecie_serwisu_Blox_pl.html#p167747587

      Usuń
  8. Nawet portrecik znalazłaś swój osobisty;) Gratuluję:)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz